piątek, 19 września 2014

Kalina Błażejowska, Uparte serce. Biografia Poświatowskiej


Biografia Haliny Poświatowskiej rozpocznie ten elektroniczny cykl sprawozdań czytelniczych. Będzie to więc początek nie byle jaki, bo jest to książka, która zasługuje na szczególną uwagę. Biografii przeczytałam wiele, jednak nigdy nie nazwałabym siebie fanką tego gatunku. W 99% przypadków każdą z tych książek „męczyłam”, myśląc sobie: „Nie bądź prostakiem, skoro ją/go lubisz, powinnaś wiedzieć coś o jej/jego życiu”. Z Upartym sercem Kaliny Błażejowskiej było zdecydowanie inaczej. Już po lekturze kilku stron byłam w stanie stwierdzić, że oto i ona – biografia idealna! Czytając to zdanie, pewnie niejeden miłośnik biografistyki zaśmiałby się w głos – wszak czy godzi się nazywać „biografią” takie zbeletryzowane coś? Jedno jest jednak pewne – dla osób kompletnie niemogących sobie poradzić z literaturą biograficzną jest to rozwiązanie idealne.
Haliny Poświatowskiej z całą pewnością nie trzeba nikomu przedstawiać; wybitna poetka, autorka zmysłowych erotyków – tego typu określenia można by mnożyć. Kalina Błażejowska odsłania jednak mniej znaną twarz Poświatowskiej – zbuntowaną, ironiczną, daleką od sentymentalnego wizerunku, z którym zwykle jest kojarzona. „Uczłowiecza” Poświatowską, pokazuje, że była ona kobietą niezależną, która za wszelką cenę chciała żyć pełnią życia. Zwraca także uwagę na jej kochliwość, którą zdają się potwierdzać liczne romanse z żonatymi mężczyznami, które poetka ma na swoim koncie. Cytatami z listów oraz z dzienników poetki udowadnia natomiast, że była to również kobieta egoistyczna i złośliwa. Błażejowska podkreśla ponadto, jak duży wpływ na twórczość Poświatowskiej miały czynniki autobiograficzne (lęk przed śmiercią, złość, niepowodzenia, a  przede wszystkim dążenie do tego, by zostawić po sobie jakiś ślad, potwierdzić swoje istnienie).
Kalina Błażejowska – dziennikarka, redaktorka działu kultury „Tygodnika Powszechnego” – pracowała nad tą książką cztery lata. Analizowała listy i dzienniki Poświatowskiej, odwiedzała jej rodzinę i przyjaciół, a nawet śladami poetki udała się do Ameryki. Mówi się, że największą wartością tej książki jest dotarcie przez Błażejowską do źródeł, do których wcześniej nie sięgano. 

Źródło: Wyd. Znak, 2014

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz